Wrześniowe Laboratorium Tekstu 2018: Recykling Literacki – Michał Szafrański, „Finansowy Ninja”

Czas mnie goni i ściga, i tak powoli wrzesień mi wygasa bez eksperymentów z tekstem. Nie mogłam sobie jednak odmówić choćby jednego odcinka Wrześniowego Laboratorium Tekstu. Zdecydowałam się na formę Recyklingu Literackiego, sięgając do wspaniałej, mądrej książki Michała Szafrańskiego, „Finansowy Ninja”, którą właśnie czytam.

Uwaga: Wiersz być może nie ma sensu z punktu widzenia botanicznego (a przynajmniej nie tyle, ile mieć powinien), ale przesłanie ma raczej pozytywne – kochajmy oleandry, kochajmy zieleń i nawet jesienne chandry. Polecam wpatrywanie się w liście, zielone i wielobarwne. Nawet w lesie.

Jak zwykle wylosowałam stronę, padło na stronę 281 (wydanie: Michał Szafrański, Finansowy Ninja, wydanie drugie 2017, dziękuję za użyczenie M.).

Wybrane na chybił-trafił słowa: Dobrym, każda, wyjątkiem, scenariusz, poduszką

Czas start: 12:49

Dobrym przykładem jesiennej chandry

Jest wpatrywanie się w oleandry.

Każda osoba przyzna na pewno,

że oleander to nie jest drewno.

Wyjątkiem może być o tej porze

Oleandrowa zieleń na dworze.

Scenariusz zatem taki na jesień:

Patrz w oleandry, zamiast tkwić w lesie.

Poduszką czule okryj doniczkę,

Wstaw do pokoju. Koniec przemyśleń.

Stop: 12:55

 

Ot i tak, sześć minut zleciało jak z bicza strzelił. Wrześniowy eksperyment z tekstem uważam za przeprowadzony.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *